Nucleofill składa się z wysokooczyszczonych, długołańcuchowych polinukleotydów. Są one budulcem DNA, RNA ale także koenzymów – w tym koenzymu Q10 stosowanym od lat w kosmetykach antystarzeniowych. Występują one powszechnie w naturze.
Pierwsze zastosowania polinukleotydów miały miejsce w 1980 roku. Do iniekcji zarejestrowane są od 1990 roku – były i są stosowane do wspomagania gojenia ran.
Polinukleotydy, w odróżnieniu od kwasu hialuronowego, wnikają do wnętrza komórek i pobudzają produkcję kolagenu i elastyny. Łączą się także z receptorami na powierzchni komórek – CD39 i CD40, co hamuje tworzenie się mediatorów stanu zapalnego. Wiadomo, że stan zapalny jest jednym z głównych czynników odpowiedzialnych za starzenie się skóry. Mają wpływ na różnicowanie fibroblastów oraz mają właściwości antyoksydacyjne – poprzez wychwytywanie wolnych rodników są w stanie zahamować proces starzenia. Posiadają zdolność wiązania wody. Rozpadają się między innymi do ATP który dostarcza energii komórkom.

W praktyce obserwuje się:
- lifting twarzy
- nawilżenie
- ogólną poprawę wyglądu skóry (gładkość, gęstość skóry)
Schemat leczenia
3-4 zabiegi co 2-4 tygodnie
Okres rekonwalescencji
Działania niepożądane w miejscach wkłucia to: niewielki obrzęk, niekiedy siniaki, utrzymywanie się niewielkich, wyczuwalnych grudek 2- 7 dni. Nucleofill należy do grupy zabiegów lunchowych. Może być stosowany u alergików.